poniedziałek, 5 maja 2014

ROZDZIAŁ 13 : Do Ameryki !!! ...

Parę dni później przyleciał Niall. Zadzwonił, że jest na razie u siebie w domu i że zaraz po mnie podjedzie, a potem razem polecimy do Ameryki. Czas przez który byłam jeszcze sama - od tamtej pamiętnej groźby, do tamtego dnia - był całkiem spokojny. Groźby się nie powtórzyły. Policja nadal szukała osoby która wysłała mi tamtego SMS - a. Nie obchodziło mnie to za bardzo. Teraz czekałam już tylko spakowana, z kluczami w ręku. Czekałam już tylko na Nialla. Po parunastu minutach chłopak był już na miejscu. Wsiadłam szybko do jego samochodu, upewniając się że nikt nas nie widzi i odjechaliśmy w stronę lotniska. Tam wsiedliśmy do samolotu i polecieliśmy do Harry'ego, do reszty chłopaków - do Ameryki ! Przez cały lot gadaliśmy z Niallem o jasnych i ciemnych stronach sławy. Ja opowiadałam mu o tej groźbie i o nieprzyjemnych tweetach. On opowiadał mi o tych wszystkich hejterach i o tym jak sobie z tym radzi. Potem nasza rozmowa zyskała inny temat i gadaliśmy po prostu o życiu i 'o sobie'. Było mi tam naprawdę miło. Chociaż to nie był mój Harry i tak czułam się przy nim o wiele bezpieczniej. Gdy wylądowaliśmy na lotnisku w Nowym Yorku wsiedliśmy od razu w taksówkę i pojechaliśmy do hotelu. Tam czekał na mnie Harry. Bardzo ucieszył się na mój widok, a ja na jego również.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz